Atrakcje na V edycji Wyjazd.

KINDERBAL

Każdy z nas ma w sobie wewnętrznego dzieciaka — jedni się go nie wstydzą, inni chowają go przed światem. Pierwszy wieczór Wyjazd. będzie idealną okazją aby pozwolić mu błyszczeć. W wigilię studenckiego chrztu zabierzemy Was na balik przebierańców rodem z podstawówki. Pakujcie peruki, kostiumy, miecze świetlne i inne doklejane wąsy. Specjalnie dla wszystkich tych, którzy zawsze mieli katar lub inną ospę akurat wtedy, kiedy wszyscy piraci, księżniczki i biedronki bawili się na szkolnej auli.

fot. Eliza Hajdenrajch

CHRZEST

Jak to mawiają, z kinnderbalu prosto pod rynnę. A każdy dobry student wie, że nawet jeśli obudzi się leżąc w rurze, musi wstać rano bo ma obowiązki. Ma lektorat, fakultet, szermierkę i ćwiczenia o ósmej rano! Niektórzy mówią, że nie można chodzić na kinderbale jak się ma studia, ale to nie prawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność. Ta i inne mądrości nowicjuszom wpoi chrzest. W końcu to taki przyspieszony kurs bycia studentem, a co za tym idzie wychowanie i dojrzewanie są nieco przyspieszone.

fot. Eliza Hajdenrajch

ZOSTAW TEGO PILOTA, JA TO OGLĄDAM!

Pewnie każdy z Was, przynajmniej raz w swoim życiu usłyszał to zdanie. Spokojnie — na Wyjazd. nikt tak do Was nie powie, ale tak brzmi tytuł jednego z wieczorów tematycznych! Na wyjazdowym Mam Talent będziecie mogli pokazać wszystkim to, co czyni Was wyjątkowym (niezależnie, czy tu umiejętność stepowania, czy przeprost kciuka), a w Domkoliadzie, jak nazwa wskazuje, wyjazdowicze w wielkim quizie będą walczyli o splendor i supremacje swojego domku nad pozostałymi. Kto niczym Joanna Krupa w blasku fleszy wejdzie na śniadanie następnego dnia? O tym dowiecie się w kolejnym odcinku!

fot. Eliza Hajdenrajch

STUDENCKI CZWARTEK

Dzień święty należy święcić — dlatego też wybitni naukowcy postanowili opracować ultranowoczesny tzw.symulator studenckiego czwartku. Karaoke, wybrakowane gry planszowe, generyczna muzyka lat 2000, flanki i taki trochę dziwny DJ — a to tylko początek świetnej zabawy!

fot. Eliza Hajdenrajch